Wchodzenie do Carrefoura jest dla nas niebezpieczne z wielu powodów, dzisiaj głównym okazało się stoisko z książkami z wyprzedaży. Często takie stoiska wyciągają z nas łatwo pieniądze i tym razem też tak było. Kilka książek dla Młodej i kilka dla nas. Często można tu znaleźć totalny literacki badziew, czasem znajduję też książki, których w innym razie bym nie przeczytał, na przykład cześć cyklu z Jackiem Reacherem, której nie mogłem znaleźć w Empiku. Dzisiaj Kapuściński, „Lapidarium”.
Co o tym myślisz?
+1
+1
+1
+1
+1
+1
+1