Nie mam ostatnio ani za dużo czasu, ani humoru na pisanie, ale ostatnio mieliśmy bardzo fajny czas, i nie chcę o nim zapomnieć, więc niedługo na pewno jakoś spiszę co się u nas działo, albo jako wpisy z wsteczną datą (mój blog, moje zasady :P), albo w formie jakiegoś dłuższego podsumowania.
Tymczasem to, co działo się dzisiaj.
Dzień był obfitujący w zdarzenia, bo rano pojechaliśmy na Mszę do naszej starej Teofilowskiej parafii, po pierwsze po to, żeby się wyspowiadać, po drugie dlatego, że trochę tęskniliśmy za tą parafią. Byliśmy na Mszy rodzinnej, miałem więc mniejszy stres, że Młoda będzie komuś przeszkadzała. Z resztą bawiła się świetnie, nawet pomimo tego, że kiedy na początku siedziała u mnie na kolanach, poczułem ciepło, i odkryłem, że sobie srogo siknęła, mocząc naraz i swoje i moje spodnie. Na szczęście było na tyle ciepło, że wytrzymała do końca Mszy, bo nie mieliśmy zapasowych spodni. Mieliśmy podwójne szczęście, bo niedaleko mieszkają nasi przyjaciele, którzy też mają małą córeczkę, i byli nam w stanie pożyczyć suchą parę spodni :)
Po Mszy pojechaliśmy na dniobabciowodziadkowy obiad do moich dziadków i spędziliśmy tam bardzo miłe kilka godzin. Młoda świetnie się z nimi bawiła, więc mieliśmy trochę luźnego czasu, kiedy nie wchodziła nam na głowy.
Dzień zakończyliśmy długo wyczekiwaną przeze mnie grą w Neuroshimę Hexa. Graliśmy już w nią na telefonie, ale jakiś czas temu kupiliśmy wersję planszową i nie mogłem się doczekać, żeby ją wypróbować. Szczerze, chciałem w tę grę zagrać odkąd ją zobaczyłem po raz pierwszy, czyli jakieś 10 lat temu, i nigdy nie miałem okazji (poza grą przeciwko SI w wersji na telefon, ale to nie to samo). Kiedy ostatnio zobaczyłem ją na imprezie planszówkowej u przyjaciela, próbowałem namówić J., żeby ze mną zagrała, ale nie była przekonana, przez co straciłem nadzieję, że kiedykolwiek w nią zagram, bo ostatnio w większość planszówek gram tylko z nią, przed snem. Ostatecznie jednak, po grze multiplayer na telefonie, dała się namówić na zakup, i dzisiaj spełniło się moje małe, ale dające dużo radości marzenie :D