2023-01-17: Zainspirowało mnie pieczenie w dupie

„pieczenie w dupie dzieci” – takiego hasła szukałem dzisiaj w Google, żeby podlinkować tu pewien wpis na blogu, który przeglądałem dzisiaj, a przez który pomyślałem „AAA, też tak chcę się dobrze bawić z córką!”, powiedziałem dziewczynom, żeby się naszykowały, i kiedy tylko znalazłem wolne pół godziny w pracowym kalendarzu, zabrałem je do lasu. I dało nam to dużo radości. I dzisiaj w zasadzie więcej nie trzeba :) Dalej będą już tylko zdjęcia. A sam wpis można znaleźć tutaj (albo tutaj, gdyby oryginalny blog zdechł).

Młoda szaleje za „chalpu chlap” we wszystkich formach, od wanny aż po kałuże, ale w błotnistym środowisku zadowala się deptaniem kretowisk, które najwyraźniej podpadają według niej pod tą samą kategorię.

Na koniec Młoda popylająca po działeczce ze szczotką, którą po spacerach z dziadkiem uwielbia :)